SALUT

Maciek

Czy ktoś przyjmie wyzwanie i przyjdzie w niedzielę pobawić się jakąś
normalną bronią? Huttonem, rapierem, mieczem, ciężką szpadą, husarką (a
nie wielkim czarnym dildo!) etc.?
Może któraś z dziewczyn z charakterem?

Bo wśród niewieściuchów (mężczyznami ciężko ich nazwać, skoro boją się
wziąć do ręki broń która oddzieli ich od chłopców)jakoś charakterników
nie widzę.

Odkąd Stachu się do Pyrlandii przeprowadził to w SGF same jeno obezjajce
ostały. Jeszcze tylko Marcin nie bał się stawać, tyle że mu sprzętu
brakuje...

Maciek

Jacek Bujko

ja wezme

Krapik

Wyczuwam Maćku w Twym poście nutkę prowokacji i wjazdu na honor, ale chyba jestem przewrażliwiony i jedynie mi się zdaje Wesoly