SALUT

Szpila

sluchajcie... ten film... jest MEGA WYJEBANY W KOSMOS!!!!!
Tarantino w szczytowej formie! Trzeba koniecznie go obejrzec. Ja sie zastanwiam czy nie isc jeszcze raz Twisted Evil

a tu specjalnie dla Ligiego, reklama piwa z Bradem Pittem Twisted Evil

Kapitan Konsumpcja

Fakt. Film wgniata w fotel typowo Tarantinowskimi "momentami".

Brad Pitt jako Aldo Rane- W Y M I A T A !!! Stachu- olej Cartmanna i zapuszczaj wąsy! Odnalazło się twoje zagubione alter ego Wesoly

)

Z kolei mnie powalił niemiecki aktor grający głównego schwartzcharaktera- demonicznego kapitana Landa. I mówiąc to mam na myśli ciszę jaka zapada po wypowiedzeniu słów DEMONICZNY...
Najnowsza kreacja Jokera z Ledgerem- chowa się przy nim...

Warte obejrzenia.

p.s. Szpila- idę z Tobą jeszcze raz...

Szpila

nie no nie przesadzaj z t ym Jokerem. Ja uważam, że to aktorstwo przez duże A na podobnym poziomie, ale na pewno Ledger się nie chowa.

Kapitan Konsumpcja

Koleś wystarczy że się uśmiechnął, a człowiekowi juz ciary po plecach łaziły...
Ledger (którego uważam za NAPRAWDĘ dobrego aktora, i który zrobił cos niesamowitego z rolą Jokera) posiłkował się make-up'em do osiągnięcia efektu, który Temu kolesiowi przyszedł z wyszukana elegancją i morderczą gracją. Inna sprawa że jako odtwórca Jokera nie bardzo miał wybór, i nie mógł zrezygnować ze stylizacji. Taka Postać.

A porównanie to zastosowałem nie po to żeby zdeprecjonować Ledgera, ale żeby pokazac na jak wysokim poziomie stoi kunszt Christoph'a Waltz'a.
Dopiero jak przeczytałem [link widoczny dla zalogowanych], skojarzyłem gdzie go wcześniej widziałem ("Jacob" i "Ordinary Decent Criminal")

DeBe

Waltz dostanie Oskara pewnie. Ale Jokera wciąż nie pobije, niestety. Brad Pitt przyznam, że już nie pierwszy raz gra w takiej manierze jak teraz ale jak zawsze mu to świetnie wychodzi. No plus dialogi Quentina.
Ariwederczi!

Krapik

"9"
Jeśli nie lubicie doszukiwać się skomplikowanej fabuły, do kina chodzicie na efekty specjalne, bo resztę możecie sobie bez problemu załatwić w domowym zaciszu, a przy okazji ogarniacie klimaty post-apo, to jest to film dla was! Wesoly

Co jak co, niewiele historii da się wcisnąć w 80minut i zdecydowanie nie to jest kartą przetargową owej produkcji. Główny bohater sukcesywnie dążył do wyznaczonego prawie od początku celu THE ENDu, a fabułę zdołał oznaczyć jedynie jeden duży zwrot akcji. W sumie nie widziałem innych animacji sygnowanych Timem Burtonem, więc i tak nie mam porównania. Niektórym mogłoby być żal tych 20 zł wydanych na tak krótki entertainment, ale nie mi.

Bardzo oryginalny świat stworzony przez scenarzystów i animatorów stanowczo do mnie przemówił. Parę nie aż tak sztampowych postaci (souuuuuuuuuuuund! Very Happy

), ciekawe "momenty" i filozofia filmu. Fajny motyw z buntem maszyn.

Jeśli:
a) lubisz post-apo i nie żal Ci wydać kase na bilet
b) lubisz filmy Burtona i nie chce Ci się ściągać dvd
c) lubisz oba i nie masz w domu telewizora, na którym będziesz mógł podziwiać animacje
To chyba możesz się wybrać do kina Mruga

Jacek Bujko

Ogladalem Bekartow i nie bardzo wiem czemu sie tak zachwycacie Aldem

Az taki rewelacyjny to nie byl - duzo ciekawszy (nie mowie o Landzie, ofkorz) byl ten brytyjski agent - aktor (znany z 300) gra tam angola ktory nie mogl ukryc angielskiego akcentu a sam jest niemcem ktorego angielski jest drugim jezykiem. No i byl zabawny portret brytola Wesoly

Ale Ledger byl duzo lepszy niz Pitt - byc moze dlatego ze rola Aldo nie byla taka znowu duza

Kapitan Konsumpcja

to fajnie Jacku że nowe leki ci służą i czujesz się po nich o wiele lepiej. Utrata zdolności czytania ze zrozumieniem to w sumie niewielka cena za udany zabieg lobotomii. Wesoly

porównywaliśmy kreację Ledgra jako Jokera i Waltz'a jako Landa ;P

Jacek Bujko

No tak, to by tlumaczylo czemu mnie Pitt tak nie ruszyl Wesoly

..a i tak uwazam ze Joker rzadzi Mruga

nika

totalnie! mega! no po prostu pozycja obowiąZkowa This is it!!!!
Nie sądziłam, że przy skrawkach teledysków (totalnie nowych teledyskach, nawet nie to że odnowili jakość, po prostu nakręcili nowe filmy!!! w tym w ogóle trihler 3D!!) i próbach koncertu, siedząc w kinie można mieć wręcz dreszcze z podziwu i totalnego rozmachu. Nawet na sali kinowej wypełnionej po brzegi nie było momentami słychać nic po za muzyką, cała sala zamierała w ciszy! MJ tak jak kiedyś dawał czadu tak że momentami jego tancerze nie nadanżali za nim, no to po prostu mistrZostwo.

Nie mam zamiaru zdradzać co szykował na swoje koncerty ale to po prostu przeszło moje pojęcie. Dodatkowo dbałość o każdy najmniejszy szczegół. . . no qrcze pędŹcie do kina zanim przestaną to puszczać!

jeśli ktoś się będZie wybierał to się pisze!! Wesoly

Kapitan Konsumpcja

hmm.. może ja się wybiorę.. np w niedzielę...

Krapik

Słyszałem, że fani Michaele skarżą się na "nieprawy wizerunek artysty" ... czyli, że środkowy? Wesoly

Staszek

ta ale w "nieprawdziwym wizerunku" chodzi o to ze w filmie jest pokazane ze wszystko jest ok a oni chca zobaczyc ze byl umierajacy, przemeczony i w ogole Wesoly

nika

w filmie jest wszystko i te sceny w ktorych na maksa dawal czadu, jego wizja występu, która wręcz wbija w siedzenie (michael wyskakujący z robotów, lub to wszystko co się działo na scenie), czepianie się jednej nuty którą na maksa chciał dopracować jak i to że przepraszał za to że nie może dać z siebie wszystkiego śpiewając, albo problemy z nowym (pseudo nowoczesnym) sprzętem. Wiec sądzę że byłby remis - nie jest to aż tak wielkie naciąganie faktów. Jednak dało się zauważyć, że gość który był jakimś głównym menedżerem i dbał o całość odnosił się do MJ jak do dZiecka.

no Qrcze, nie przesłodzone, miejscami skręcone z jakiś kiepskich kamerek, ale jednak ZAJEBISTE Wesoly

Staszek

[link widoczny dla zalogowanych] i to z Denzelem Waszyngtonem w roli głównej