SALUT

Kapitan Konsumpcja

Czołem.

W weekend 24-26 września, wybieram się (pewnie Borys też) na Zawody w łucznictwie konnym "Galopem ku Przygodzie", zawody w łucznictwie terenowym 2D oraz zawody Militari.
Odbywać się będą w Przygodziczkach koło Ostrowa Wlkp. w ramach Hubertowin.

Jeśli ktos ma ochotę zobaczyć na żywo jak wyglada łucznictwo konne, szermierka konna, powalczyć na szable (będzie sporo sparingpartnerów !!), postrzelać z łuku (a jakże!), oraz wziąć udział w inscenizacji potyczki rodem z XVIIw (tatarzy vs. reszta świata Wesoly

- zapraszam.

Wg słów organizatora, mają przyjechać tez jacyś łucznicy z Poznania- więc możecie zmontować Silną Grupę Pod Wezwaniem... Wesoly

Wszelkie informacje i detale znajdziecie na stronie [link widoczny dla zalogowanych] (Wydarzenia 2010-> Hubertowiny)

Koordynować ekipę z Poznania będzie jak zwykle- Wujek Kiepska Piąta- Stachu Wesoly

Mateusz

Ja będę jechał z koniem, w czwartek wieczorem albo w piątek rano. Mam wolne miejsca w samochodzie, kto ma chęć, zapraszam

Jacek Bujko

..z koniem? Wesoly

Kapitan Konsumpcja

Koniu.
To takie zwierzę.
4 nogi, kopyta, otwór wlotowy i wylotowy.
Z założenia- konwerter materii organicznej w jeszcze bardziej organiczną. Produktem uocznym jest energia kumulujaca się zazwyczaj w szybkim poruszaniu się w lesie celem pozostawienia jeźdźca na najniższej gałęzi Wesoly

Jacek Bujko

No tak, nie sadzilem tylko ze Mateusz ma wlasna sztuke Wesoly

Krapik

kewl!

Staszek

I co jak było? My nie mogliśmy się zjawić byliśmy w trasie Szczecin-Poznań

Kapitan Konsumpcja

whoah!
Powiedzieć że było ZAJEBIŚCIE to zbyt duże uproszczenie.
Jak tylko ogarnę się i wyśpię- walnę reckę.
Generalnie- żałujcie Wesoly

Jacek Bujko

Nawet nie wiesz jak fajnie mi sie skrecalo meble caaaaallyyy weekend Jezyk

Kapitan Konsumpcja

Nie, no rzeczywiście.. U mnie była kicha. :>

Już na wejściu Zagłoba z Lublina zmechacił mi bieżnik na oponach mózgowych wjazdem rodem z Trylogii, by po chwili wraz z Robinem-Waszmością-z-Międzyzdrojów, urządzić stepowo-pijackie RPG i zawodzić do późnej nocy kozackie dumki. A potem, jak u Hitchcocka, było już tylko gorzej. Przekrój przez upodobania wszystkich stanó społecznycg: od "Soplicy", przez Malinówkę na Dwójniaku kończąc. Wesoly

Poranne strzelanie 2D wykazało, że lepiej nam wychodzi zbieranie grzybów, do których też strzelaliśmy; jazda galopem po torze crossowym prawie po ciemku przy "Czarnych Chmurach" to transcendentalne przeżycie; a pomijając koniki-polskie-nierozłączki i kobyły z ADHD, najbardziej znienawidzonym zwierzęciem okazała się pewna kaczka.
Na szczęście wszystkich potem zneutralizował pewien "soczek malinowy" zagryzany wszelakimi dobrami lokalnej biesiady. Gdzieś pomiędzy nieformalnym turniejem go-now który okazał się idealnym rozwiązaniem chłodzącym pewne gorące głowy już rozglądające się za sztachetami, a wtajemniczaniem Jany i Michaela w tajniki picia czystej polskiej wódki, zdążyłem załapać się jako uczestnik przyszłorocznej konnej wyprawy Kazachstan-Kirgistan (puszczam przy tym oko do pewnego Lwa Wesoly

Nazajutrz rano- tor łowiecki bardziej przypominał mi paradę zombich Wesoly

Ale było kilka akcji mrożących krew w żyłach, jak chociażby próby rozsmarowania mnie po okolicznych drzewach przez pewnego Aramisa (bez związku, szermiercze cfaniaki Mruga

, jak i groźnie wyglądający upadek Simone, która była jedyną znaną mi kobietą która nauczyła się strzelać z łuku mając dziecko na nosidełku ...z przodu Wesoly

Na sam koniec jako Tatarska Orda, paliliśmy, rabowaliśmy i gwałciliśmy miejscowe dzieci, zaprzyjaźnionych warchołów z Wielkopolskiej Braci Sarmackiej,
oraz wszystko co nie zdążyło uciec.
A na sam koniec- wracając do Szczecina- wraz z Protoplastusiem i Robinem z Międzyzdrojów mieliśmy możliwość na żywo podsłuchać niekończące się dialogi z kręconego właśnie dzieła "Psy 3"

Powiem tyle: w Wielkopolsce są same szajbusy Mruga

Poziom stężenia szaleństwa sięga ze 4 Borysy ponad ustaloną skalę Zalewskiego Wesoly

Jacek Bujko

I tak masz raka.. Wesoly

Kapitan Konsumpcja

nie raka tylko skorpiona Wesoly