SALUT

Krapik

Co do pomysłów, jeszcze tylko chyba jednego motywu na czyjejś masce mi brakuje do pełnego przekoksu naszej grupy fechtunku...

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Very Happy

Kapitan Konsumpcja

hmm... no to chyba dla Radka, bo poza Jackiem nie widzę innego kandydata na to "stanowisko" Wesoly

Krapik

Na Radka, to pasowałby nawet [link widoczny dla zalogowanych], nie trzeba by było [link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

(bez urazy kolego, chodzi mi o to, że masz mocną budowę twarzy)

Szpila

Werka!
A co u Ciebie? Dajze jakies zdjecie z gatunku in progress, bo umieram z ciekawosci Jezyk

nika

przepraszam ze tak sie to wszystko dluuuugo ciagnie . . . poprawki, chorobsko, i w ogole, jutro najdalej po jutrze naloze dopiero drugi kolor (nie sadzilam ze bede miala tyle meczenia sie przy szarym kolorze), a pozniej bede sie bawic w ostateczny ksztalt Wesoly

pozniej planuje Ci ja oddac na jakis czas Wesoly

co bys sie nacieszyl, a pozniej zabiore na poprawki kosmetyczne Wesoly

cozebys byl dumny z wasow Wesoly

i wszystkich szczegolow Wesoly

P.S.!!! Twoja maska jest zadziwiajaco strasznie krzywa! przez to musialam ja przerobic raz, i mam nadzieje ze bedzie w miare prosta Wesoly

co do zdjec z in progress nie dam bo bys sie przerazil Wesoly

maski w etapach przed nalozeniem farby wygladaja jak dla mnie calkiem zabawnie i nie podobnie do siebie Wesoly

Kapitan Konsumpcja

Werka, jesteś w stanie na szybko odświeżyć mi Pandę przed Wa-wą? Lekko się "ZUAchała" podczas walk...

nika

Oznajmiam, że znowu jestem na chorobowym Mruga

przez robienie masek "na wczoraj" cierpi trochę moje zdrowie, z racji strasznych wichur (mój garaż nie jest aż tak wytrzymały) muszę troche poczekać na ładniejszą pogode.

szpila Twoja maska jest już w 80 % obklejona na ostatni kolor, ponoć jutro albo pojutrze będzie cieplej, to ją nareszcie skończe Twisted Evil

, wyśle Ci później foty Wesoly

wymiękniesz Wesoly

ja już oczopląsu dostałam Wesoly

na bank dostaniesz ją do piątku, może uda mi się nagiąć czasoprzestrzeń i będzie na jutro Wesoly

(wszystko zależy od pogody Wesoly

)

Jacek Bujko

Stachu, kup jej sweterek Wesoly

Staszek

Hej Werka

Duża kolejka masek do Ciebie czeka?
Chciałbym się dopisać

nika

o

komunikacja przez forum Wesoly

no proszę

Jak mi się w końcu uda wykurować to: skonczyc maske nasira, moja maska i cpt. consumpcji.

Po za tym raczej zdecydowanie będę czekać aż przestanie być zimno.

Kapitan Konsumpcja

hm... a który z etapów malowania maski musi być wykonywany na zewnątrz?

Staszek

Ligi pozwól ze odpowiem ci na twoje pytanie, moja dziewczyna robiła sporo w biznesie malowania masek i tak zwane w slangu branżowym "spejowanie" powinno byc wykonywane na zewnatrza lub przynajmniej poza miejscem zamieszkania, większość ludzi z braży proces ten wykonuje zazwyczaj w garażu często blaszanym i nieocepilanym, biorąc pod uwagę choróbsko którym przemysł malowania masek został doknięty spreyowanie nie może być wykonane.

nika

super

dodatkowo zdejmuje tez część wewnętrzną, zanim rozmięknie albo się skurczy (bo to się czasami zdarza) i przepuści farbe do środka. No i dłubie też to co przykleiłam na zewnątrz, czyli ogólnie czyszcze całą maske, jak jest zimno to łatwiej wszystko schodzi. Jak samo nakładanie farby zajmuje gdzieś z 15 minut tak reszta to czyszczenie maski.

Kapitan Konsumpcja

spoko. pytałem się po to żeby wymyslić system usprawniający ten artystyczny akt.

Bo np. jesli chodzi o "sprejowanie" to czy moze to wykonać inna osoba? Np. oklejasz maskę, i przekazujesz innej osobie zeby ją "osprejowała". Ja moge to spokojnie zrobić na balkonie, albo w garażu (murowany, z ogrzewaniem, i maską p/pyłową).
I taki półprodukt ponownie trafia do ciebie, na dalszą obróbkę precyzyjną (która jak rozumiem nie musi być przeprowadzana w środowisku zewnetrznym).

Co ty na to? Pomoże?

nika

jeśli masz ogrzewany garaż to pewnie

, i kilka ale. . .
sama maska po obklejeniu jest cieżka do transportu - trzeba uważać, żeby nią nigdzie nie przygrzmocić (tzn. żeby wzór się nie popsuł),
jak już nałożysz kolor to już musiałbyś sciągać w miare szybko tą papke - bo jak przyschnie za bardzo to jest etap że ściągnąłbyś razem z farbą, albo farba by się źle zeschła (nie wiem jak to nazwać, że "odwrotnie"? albo po prostu jak takie "skorupy") i wtedy bardzo łatwo odchodzi przy wszystkich złożeniach z bronią.
jest opcja że mogłabym się sama przetransportować z maską, ale to i tak musisz trochę poczekać aż mi się wyzdrowieje. albo powiedziałabym Ci na co musisz uważać przy ściąganiu wszystkiego.